Każda złotówka to krok w stronę nadziei. Dołącz do naszej akcji i zapewnij schronienie tym, którzy stracili wszystko.
Każdego dnia tysiące rodzin w Gazie zmaga się z brakiem podstawowych środków do życia. Wojna, zniszczenia i trudne warunki sprawiły, że wiele z nich straciło dach nad głową. Zimą sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna – dzieci i rodziny śpią na gołej ziemi, narażone na zimno, deszcz i ataki wygłodniałych zwierząt.
Nasza akcja #GivingTuesday i #GivingGrudzień ma na celu zmianę ich losu. Chcemy zapewnić 25 rodzinom wodoodporne namioty, które będą dla nich schronieniem i nadzieją na przetrwanie.
🏕 Zakup namiotów: Wodoodporne namioty, które chronią przed zimnem, deszczem i wiatrem.
🛏 Koce i materace: Aby dzieci i rodziny mogły spać w suchym i ciepłym miejscu.
🩺 Pomoc medyczna: Zapewnienie podstawowej opieki medycznej dla dzieci i dorosłych.
🍞 Żywność i woda: Dostarczanie podstawowych produktów, które są niezbędne do przetrwania.
🧼 Środki higieny: Aby rodziny mogły zachować zdrowie w trudnych warunkach.

Każda rodzina w Gazie ma swoją historię. Każda z nich przeżywa codzienny dramat, ale dzięki Twojej pomocy możemy zmieniać ich życie. Poznaj historie takich osób jak mała Habeeba, która przyszła na świat w trudnych warunkach, czy Nimra, chłopca z dziecięcym porażeniem mózgowym, który marzy o ciepłym i bezpiecznym miejscu do życia.

Zaledwie roczny chłopiec, który przeżył straszne bombardowania. Teraz ma schronienie, gdzie może stawiać swoje pierwsze kroki.

Mira przyszła na świat w najtrudniejszych warunkach. Dzięki namiotowi jej rodzina może chronić ją przed zimnem i deszczem.

Rodzeństwo, które każdą noc spędzało na gołej ziemi, drżąc z zimna. Teraz mają swój namiot, który daje im ciepło i bezpieczeństwo.

Bracia, którzy stracili dom podczas bombardowania. Dzieci przez kilka tygodni spały na ziemi, na dworze, a Baraa został pogryziony przez głodnego psa. Teraz, w namiocie, mogą wreszcie spać bez strachu przed zimnem i deszczem.

Hiba to dzielna 15-letnia dziewczynka, która opiekuje się starymi, chorymi rodzicami i piątką młodszego rodzeństwa. Przetrwała najtrudniejsze chwile wojny. Dzięki namiotowi mają szansę na odrobinę normalności.

Rodzeństwo, które straciło wszystko - dom, wielu członków rodziny i beztroskie dzieciństwo. Ich nowy namiot to miejsce, gdzie mogą się bawić i czuć bezpiecznie.

Wpłać darowiznę: Każda złotówka przybliża nas do celu.
Udostępnij zbiórkę: Podziel się nią z rodziną, znajomymi i w mediach społecznościowych.
Dołącz do #GivingGrudzień: Zaangażuj się w działania dobroczynne przez cały grudzień.
Zostań ambasadorem akcji: Pomóż nam szerzyć dobro i inspirować innych do pomocy.
Koszt jednego namiotu to około 4500–5000 zł. Dzięki Twojej pomocy możemy zapewnić schronienie wszystkim 25 rodzinom, które są pod naszą opieką. Każda darowizna, niezależnie od jej wielkości, ma ogromne znaczenie. Razem możemy to osiągnąć!
Zebraliśmy
Pozostało do osiągnięcia celu
Dla rodzin w Gazie namiot to nie tylko dach nad głową. To szansa na przetrwanie zimy, na ochronę dzieci przed zimnem i deszczem. To nadzieja na godność i bezpieczeństwo w najtrudniejszych warunkach. Twoja pomoc to krok w stronę lepszego jutra dla tych, którzy najbardziej tego potrzebują.
Rania została wdową, kiedy bomba zabiła jej męża. Najmłodsze dziecko urodziło już po jego śmierci. Kobieta samotnie stawia czoła bezlitosnej wojnie i stara się utrzymać przy życiu czwórkę swoich pociech. Jej dzieci marzną i mokną, śpiąc na gołej ziemi. Samotna matka bardzo Was prosi o wsparcie - "Proszę, pomóżcie moim dzieciom i dostarczcie nam namiot."


Reem z rodziną straciła wszystko - jej dom został zburzony, a cały dobytek, łącznie z ubraniami jej dzieci został pogrzebany pod gruzami. Jej rodzina trafiła pod naszą opiekę, kiedy dzieci były ranne po bombardowaniu. Obecnie po ewakuacji na południe rodzina mieszka i śpi na zewnątrz lub próbuje się chronić w zniszczonych wojną pustostanach. Najmłodsza córka Reem padła ofiarą ataku głodnych psów, kiedy spała w nocy na zewnątrz - dziewczynka ma pogryzioną rączkę i twarz. Czwórka dzieci Reem marzy o namiocie, który dam im ochronę przez zimnem, deszczem i atakami wygłodniałych zwierząt oraz da im poczucie bezpieczeństwa.
Pan Elyan jest ojcem trójki chłopców i opiekunem małej osieroconej dziewczynki. Zrozpaczony, codziennie prosi nas o pomoc: "Nie mamy nic - domu, namiotu, ciepłych ubrań dla dzieci, a w schroniskach w szkołach nie ma dla nas miejsca. Nie mam nawet materacy dla dzieci, więc na noc rozkładam folię na ziemi, na niej koc i tak kładę całą czwórkę obok siebie. Zasypiają głodne, zziębnięte i zmoknięte, kiedy pada deszcz. Proszę pomóżcie nam i podarujcie nam namiot, aby chronić moje dzieci od zimna i deszczu."


Wajood z Gazy jest matką trójki dzieci. Wojna odebrała jej dom, pracę, małe przedsiębiorstwo, które prowadziła razem z mężem - salę zabaw dla dzieci i kawiarnię dla kobiet. Rodzina straciła wszystko i śpią na ulicy, dzieląc się dwoma materacami, które udało im się uratować zw zbombardowanego domu. "Ostatniej nocy, kiedy spaliśmy, mój półtoraroczny synek Rafaat został zaatakowany przez dwa głodne psy - jeden z psów zaatakował i ugryzł go w głowę, a drugi wbił zęby w jego rączkę. Proszę, pomóżcie nam zdobyć namiot, który ochroni moje dzieci przed zimnem, deszczem i przed psami".
Habiba urodziła się 18.10.2025 roku w Gazie i cztery godziny po przyjściu na świat została wypisana z mamą ze szpitala. Dziewczynka ma dwóch starszych braci - niepełnosprawnego Nimra oraz Raada. Rodzina jest bezdomna i potrzebuje namiotu, który ochroni dzieci od zimna i deszczu.


Karazah urodziła się 22.11.2025 roku i podobnie jak Habiba po czterech godzinach od przyjścia na świat, została wypisana ze szpitala. Karazah ma trójkę starszego rodzeństwa. Cała rodzina jest bezdomna i śpi na ulicy. Namiot pozwoli zabezpieczyć dzieci od zimna i deszczu.
Razem możemy sprawić, że ten grudzień stanie się miesiącem nadziei i dobra dla rodzin z Gazy. Dołącz do nas i pokaż, że dobroć nie zna granic.
Enas Malek, mama Jamili, Mohammeda i Towfiqa (źródło: Facebook, komentarze)
"Wzywam wszystkich do pomocy mieszkańcom Gazy. Umieramy z głodu i zimna. Śpimy na ulicach. Błagamy wszystkich o pomoc. Proszę, przekażcie pomoc siostrze Aishy; ona naprawdę pomaga potrzebującym i dotkniętym nieszczęściem rodzinom. Dziękujemy naszym rodakom w Polsce oraz siostrze Aishy i jej organizacji; są naprawdę wspaniali. Dziękuję. Wzywam wszystkich do wsparcia Fundacji Aishy. Dziękuję."
Abdul Rahim, ojciec z Gazy (źródło: Facebook, komentarze)
"Droga Aisho, Ty i Fundacja Rainbow zasługujecie na wsparcie, zaufanie i pomoc. My, mieszkańcy Gazy, nie przetrwalibyśmy bez Ciebie i Twojego wsparcia. Pomogłaś nam w ewakuacji i zapewniłaś naszym dzieciom pożywienie, aby mogły być zdrowe. Proszę, wspierajcie Fundację Rainbow Hearts Around The World, aby mogła nadal nam pomagać.🥺🙏"
Nagham Al-Najar, ciężarna kobieta z Gazy (źródło: Facebook, komentarze)